środa, 11 maja 2011

Złośliwa babunia

Atmosferka w domu nie napawa entuzjazmem,ale nie jest już tak źle - przestał mnie boleć brzuch i ustąpiła biegunka (ale nie obeszło się bez melisy i gorzkiej czekolady - choćby dla podziałania na podświadomość). Zaczynam się nawet przyzwyczajać do tej głupiej sytuacjo, matka chyba też. Choć jeszcze wczoraj oznajmiła Kubie,ze czymś go nie poczęstuje, bo "jeszcze by go otruła". Pomyślałam, że tli się nowa teoria spiskowa - ciekawe tylko komu przypisze jej autorstwo? Zapewne Krzyśkowi! Jakby nie dotarło do niej, to co jej powiedziałam w niedzielę - nie chcę aby karmiła małego czymkolwiek, nie dlatego, ze uważam, że jest to niesmaczne lub szkodliwe (no - z tym można by się jeszcze zastanowić), ale dlatego, żeby nie było kolejnej awantury. Bo znowu ktoś coś pierdnie, jakiś idiota to ubarwi, a kolejny przyleci i zrobi z tego awanturę.
Jeszcze kilka dni temu - zaraz po pamiętnym wstawieniu nam osobnej szafki, przylazła wieczorem na komputer. Komputer znajduje się w pokoju, który my obecnie zajmujemy i gdy korzysta z niego mój brat, to sam dyskretnie się zmywa, gdy widzi, że Kuba właśnie wybiera się do spania. Ale mamuśka biegiem pognała i zasiadła do niego, zaraz przed tym, jak Krzysiek wziął Kubę do kąpieli. Mały się wykąpał, przebrał w piżamkę, pooglądał książeczkę i słuchał w łóżeczku baśni nie mogąc zasnąć, gdyż jego babcia w tym czasie siedziała na youtube i słuchała muzyki! Wiem wiem - wykorzystanie Internetu do granic możliwości! Czysta złośliwość!!! Mówię więc w końcu do Krzyśka: "Zacznij opowiadać teraz w pracy, że babcia korzysta z Internetu, mimo, że za niego nie płaci. Ciekawe kiedy plotka wróci do domu?" Nie odezwała się słowem! Za Internet płacimy z bratem na zmianę, a skoro ona nie chce, abyśmy dokładali się do wspólnych wydatków i razem jedli posiłki, to niech nie korzysta z czegoś, za co ja płacę. Zwłaszcza wtedy, gdy usiłuję uśpić dziecko!    Czekałą tylko, aż powiem coś bezpośrednio do niej, żeby zafundować nam kolejną awanturę. Niestety nie doczekała się i w końcu zgasiła kompa i zwinęła się z pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz